W ścianie zostanie zamontowany bezprzewodowy nowoczesny system monitorowania ciśnienia w podporach hydraulicznych obudowy zmechanizowanej. System został zakupiony od Grupy FAMUR razem z kompleksem obudowy zmechanizowanej, jako jej dodatkowe wyposażenie.
Ten innowacyjny system jest przeznaczony do zbierania danych pomiarowych z wszystkich podpór hydraulicznych zabudowanych w ścianie wydobywczej, co umożliwia prawidłowe kierowanie stropem eksploatowanej ściany, a także pozwala niemal natychmiast wyłapać ewentualne nieprawidłowości w pracy sekcji obudowy. Jest to szczególnie ważne w ścianach, w których panują trudne warunki, a taka jest właśnie ściana CW3.
- Teraz można niemal natychmiast zareagować. Wcześniej to na człowieku spoczywała odpowiedzialność. Musiał osobiście przejść, skontrolować. Czasem mogło dojść do przeoczenia. A konsekwencje mogą być poważne. Niewłaściwa praca sekcji może doprowadzić do zaniżeń w ścianie, może też uniemożliwić przejazd kombajnu, co oznacza postoje w ścianie, a w skrajnych przypadkach konieczność wykonywania strzelania lub obcinek - tłumaczy Piotr Koryciak, nadsztygar mechaniczny zajmujący się hydrauliką siłową w kopalni Budryk.
System jest bezprzewodowy, praktycznie bezobsługowy i co ważne, charakteryzuje się bardzo prostym montażem. Inteligentne czujniki ciśnienia tzw. IPS montowane są w miejsce tradycyjnie stosowanych manometrów. Sygnalizator IPI, dzięki zastosowaniu specjalnych magnesów, jest mocowany do stropnicy obudowy tuż nad przejściem dla obsługi. System jest także mobilny, może być ponownie wykorzystywany po zakończeniu eksploatacji ściany i montowany na tych samych lub innych obudowach.
- Chcemy tak rozwinąć ten system, aby dostęp do danych na powierzchni miała jeszcze większa ilość użytkowników. Wprowadzenie dodatkowych danych i udostępnienie wizualizacji na dodatkowych stanowiskach komputerowych pozwoli na pełniejszą analizę pracy obudowy zmechanizowanej w działach bezpośrednio zainteresowanych utrzymaniem ruchu ściany - mówi Piotr Koryciak.
System już się sprawdził w Budryku. Wcześniej "na próbę" został zamontowany w ścianie Cw-2 w pokładzie 364/2. Także załoga na dole już wie jak odczytywać komunikaty. A te są bardzo jednoznaczne. Czerwona dioda miga co 2,5 sekundy lub dwa razy na sekundę? To sygnał dla hydraulików i sekcyjnych, że są nieprawidłowości. Naprzemiennie migają diody zielona i czerwona dwa razy na sekundę? Stojak jest uszkodzony. Diody świecą na zielono? Wszystko jest w normie.
- Jestem zwolennikiem zastosowania tego systemu we wszystkich obudowach zmechanizowanych, które pracują w trudnych warunkach górniczo-geologicznych. Obnaża on wszelkie usterki. Tutaj już nie ma żadnych dyskusji, bo wszystko widać czarno na białym. Dobrze odczytując informacje przekazywane przez system można dokładnie kontrolować pracę obudowy. Pozwala to z jednej strony ograniczyć ilość postojów ściany, z drugiej strony zwiększyć stan bezpieczeństwa zatrudnionej w ścianie załogi- tłumaczy Piotr Koryciak z Budryka.