To oni są bohaterami kalendarza firmowego na 2011 rok, którego tematem przewodnim są właśnie pasje pracowników JSW.
Trzy lata temu bohaterami kalendarza byli górnicy przy pracy, dwa lata temu bohaterkami były panie pracujące w JSW, w ubiegłym roku do udziału w sesjach zdjęciowych JSW zaprosiła całe rodziny górnicze. Żadnych modeli z agencji modelek i modeli, chwalimy się swoimi pracownikami - wychodzą z założenia w spółce. I to się sprawdza.
Tegoroczne kalendarze "z pasją" pachnące jeszcze farbą drukarską, zgodnie ze zwyczajem przyjętym w spółce, trafiły w pierwszej kolejności do głównych bohaterów sesji zdjęciowych. Zaproszeni przez prezesa Jarosława Zagórowskiego do siedziby Jastrzębskiej Spółki Węglowej opowiadali o swoich wrażeniach z sesji zdjęciowych, powodach, dla których zgodzili się na udział w sesji. - Efekt zdjęć przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania - nie kryli zadowolenia uczestnicy.
- Kiedy odebrałam telefon z propozycją pozowania, byłam pewna, że ktoś mnie wkręca - śmieje się Danuta Skuta, na co dzień pracująca w sekretariacie dyrektora ds. pracy w kopalni Budryk. - Dopiero potem powiedziałam do siebie: "a dlaczego nie?!"- dodaje rozbawiona. Danuta Skuta jest miłośniczką aikido. Na zdjęciach widać jak rzuca swoim mężem o matę. - Może i dobrze, że nie widać jego twarzy - dodaje ze śmiechem. - Podczas sesji zdjęciowej była dobra zabawa, ale też fajny jest cel akcji - chcemy pokazać, że ludzie pracujący w górnictwie mają też swoje niezwykłe pasje, zainteresowania, sukcesy - wylicza.
Kalendarze już trafiły do pracowników spółki, kontrahentów JSW zarówno tych w Polsce jak i za granicą a także do urzędów i instytucji.