Strajk w jastrzębskiej kopalni rozpoczął się 28 sierpnia i miał charakter solidarnościowy z protestującymi pracownikami w Gdańsku i Szczecinie. Górnicy z Jastrzębia-Zdroju nie tylko poparli 21 postulatów z Gdańska, ale wysunęli też własne. Domagali się między innymi wprowadzenia wolnych sobót i niedziel.
- Pochylam głowę przed wielkim dziełem Solidarności, wielkim dziełem ludzi, którzy wtedy mieli odwagę, żeby przeciwstawić się złu, żeby powiedzieć dość, żeby walczyć o wolność, walczyć o solidarność i ta walka okazała się zwycięska. Jesteśmy dziś spadkobiercami zwycięskiej walki Solidarności, zwycięskiej walki robotników sierpnia i września ’80 - mówił przed Zofiówką Premier Mateusz Morawiecki.
Ogromne znaczenie Porozumienia Jastrzębskiego wielokrotnie podkreślał Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność. Mówił między innymi, że nie tylko postulaty pracownicze miały znaczenie, ale efektem Porozumień było też zarejestrowanie nowego związku zawodowego.
- To porozumienie i rozpoczęty strajk było szokiem dla komunistów. Dla nich był to wielki cios i zawód, bo nigdy nie liczyli na to, że Śląsk zastrajkuje – powiedział Piotr Duda, przewodniczący NSZZ Solidarność.
Podczas uroczystości Premier RP złożył list intencyjny do kapsuły czasu pod budowę pawilonu Porozumienia Jastrzębskiego im. Lecha Kaczyńskiego, który ma powstać w ciągu kilku lat w Jastrzębiu-Zdroju. Pawilon upamiętniający tamte wydarzenia to wspólny pomysł NSZZ Solidarność Jastrzębskiej Spółki Węglowej, zarządu JSW oraz Fundacji JSW.