Przed chwilą ratownikom udało się zlokalizować kolejnego z górników. Jest nieprzytomny, nie wiadomo czy żyje. Aby dotrzeć do górnika, ratownicy muszą użyć specjalistycznego sprzętu. Czas dotarcia do poszkodowanego ratownicy określili na minimum pięć godzin.
W strefie poszukiwawczej w dalszym ciągu przebywa czterech górników. Trzech z nich ciągle nie udało się zlokalizować.