Jak podkreślano podczas inauguracji Kongresu, wydarzenie to stanowi okazję do dyskusji o paliwach stałych w kontekście polityki klimatycznej. - Rzadko zdarza się, że nasz sektor wydobywczy jest razem, współpracuje, wymienia się doświadczeniami i myślą techniczną, ale to zaczyna owocować, pokazując nowoczesne polskie górnictwo – mówił podczas otwarcia Kongresu Grzegorz Tobiszowski, wiceminister energii. – Branża górnicza musi być związana na stałe z innowacyjnością, trzeba wypracować nowe rozwiązania, zwiększyć digitalizację i automatyzację w naszych kopalniach. Tylko to może być odpowiedzią na wyzwania stojące przed górnictwem.
Między innymi na ten temat dyskutowano podczas panelu pt. „Sektor wydobywczy jako element łańcucha wytwarzania energii" z udziałem prezesów wszystkich najważniejszych spółek górniczych i energetycznych: Polskiej Grupy Górniczej, Jastrzębskiej Spółki Węglowej, Węglokoksu, LW Bogdanki i Tauron Polska Energia. Kluczowym tematem było też bezpieczeństwo energetyczne państwa – jak podkreślano – do głównych jego filarów należy wykorzystanie własnych, krajowych zasobów. - Nie ma alternatywy, musimy utrzymać energetykę i gospodarkę oparte na węglu – powiedział minister energii Krzysztof Tchórzewski, podczas katowickiego Kongresu.
Zwrócono również uwagę, że górnictwo jest również znaczącym pracodawcą zatrudniającym ponad 80 tys. osób. Sektor wydobywczy generuje w oczywisty sposób również miejsca pracy w firmach kooperujących, ośrodkach naukowo-badawczych, które świadczą usługi na rzecz spółek sektora wydobywczego. - Polska energetyka jest najtańszą energetyką w Unii Europejskiej, ponieważ bazuje na najtańszym surowcu. Z perspektywy Polski, trzeba zauważyć, że węgiel kamienny był i jest najtańszym paliwem – mówił dr Paweł Bogacz z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. I dodał: - To potencjał, siła i wartość nie do przecenienia, ponadto węgiel jest stabilnym surowcem.
W tym zakresie istotna jest też rola węgla koksującego, głównego produktu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. – Nasz węgiel został wprowadzony na listę surowców krytycznych Unii Europejskiej. JSW zaspokaja 20 proc. popytu na ten surowiec w krajach Unii, chcemy jednak zwiększyć produkcję do 2030 r. , zamierzamy osiągnąć poziom 18 mln ton wydobycia rocznie – powiedział podczas dyskusji Daniel Ozon, prezes zarządu JSW SA. - Jesteśmy w trakcie rozmów na temat możliwości przejęcia kopalni Dębieńsko i Jan Karski. Pamiętajmy, że nawet do produkcji samochodów elektrycznych czy wież wiatrowych potrzebny jest węgiel koksowy, bo nie ma stali bez węgla koksowego.
Podczas Energy24 rozmawiano też o rozwoju czystych technologii węglowych. To m.in. zgazowanie węgla, ale także produkcja paliw alternatywnych. W tym zakresie liderem jest JSW, która zamierza separować wodór z gazu koksowniczego, wykorzystywany jako paliwo do zasilania ogniw – na przykład w autobusach komunikacji miejskiej.