Pracownicy JSW w dużej mierze przyczynili się do sukcesu lubelskiej firmy biotechnologicznej. To efekt wspólnych akcji organizowanych wraz z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu, gdy krew i osocze oddawała rekordowa liczba osób.
- Bez osocza ozdrowieńców lek nie mógłby powstać. Jedynie ofiarność dawców pozwala na jego wytworzenie. Postawa górników jest niezwykle budująca. Oddając osocze nie tylko ratują życie i zdrowie ludzkie, ale przyczyniają się do uniezależnienia się Polski od dostaw leków z zagranicy. Ta patriotyczna postawa zasługuje na wielki szacunek – mówi Piotr Fic, członek zarządu Biomed Lublin SA ds. operacyjnych.
Proces produkcyjny pierwszej serii immunoglobuliny zajmie około półtora miesiąca. Na początku września będzie znana niezbędna liczba przeciwciał w osoczu i liczba ampułek leku, który będzie można z niego wyprodukować. Preparat powinien być gotowy do badań klinicznych pod koniec października. To oznacza, że pierwszy pacjent otrzyma pierwszą dawkę leku za około 8 - 9 tygodni. Po kolejnych 4 miesiącach pojawią się pierwsze wnioski z badań klinicznych. Lek wejdzie do sprzedaży po przejściu procesu rejestracyjnego.