- Mamy jedyną i niepowtarzalną szansę by doprowadzić proces długofalowej restrukturyzacji górnictwa do końca. Teraz są ku temu warunki. Przed nami jednak mało czasu, bo Bruksela zgodziła się na pomoc publiczną dla sektora tylko do końca 2018 roku – dodaje wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
Na forum złożonym z parlamentarzystów, samorządowców, przedstawicieli związków zawodowych oraz organizacji zrzeszającej pracodawców, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Tomasz Gawlik uzasadnił konieczność przeniesienia kopalni Krupiński do Spółki Restrukturyzacji Kopalń.
Wyłączenie kopalni ze struktur JSW było jednym z punktów podpisanego 29 sierpnia 2016 r. porozumienia pomiędzy zarządem JSW a Obligatariuszami w sprawie spłaty obligacji na kwotę ok. 1,3 miliarda złotych. Uzgodniono wówczas obniżenie pierwotnej kwoty spłaty obligacji w początkowym okresie i wydłużenie okresu spłaty o pięć lat, czyli do 2025 roku.
- We wrześniu ubiegłego roku nasza spółka była w bardzo trudnej sytuacji. Dzięki kompromisowi ze stroną społeczną i wyrzeczeniom załogi, udało nam się porozumieć z obligatariuszami. Zyskaliśmy zaufanie banków, które przyjęły nasz program restrukturyzacji, dzięki któremu niebawem spółka zacznie przynosić zyski - tłumaczy prezes JSW Tomasz Gawlik.
Program Restrukturyzacji pozwoli Jastrzębskiej Spółce Węglowej stać się liderem produkcji węgla koksowego w Europie. Ceny tego węgla są znacznie wyższe od cen węgla energetycznego, a tym samym jego produkcja znacznie bardziej opłacalna. W kopalni Krupiński wydobywany jest głównie węgiel energetyczny. Dodatkowym problemem jest duże zanieczyszczenie złoża. Łączna suma strat KWK Krupiński w ciągu minionych 10 lat sięga ponad 971 mln zł. Żaden z analizowanych wariantów inwestycyjnych nie gwarantuje poprawy wyników finansowych kopalni.
JSW nie zamierza jednak rezygnować ze złoża. Planowane jest wydobywanie tam metanu. Na terenach pokopalnianych powstać ma Centrum Logistyki Grupy Kapitałowej Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Zarząd spółki gwarantuje też miejsca pracy wszystkim górnikom KWK Krupiński. Przy alokacji ma być brane pod uwagę miejsce zamieszkania pracowników oraz to, by nie rozdzielać zgranych już ze sobą brygad. Górnicy, którzy dobrowolnie zdecydują się na odejście, będą mogli skorzystać z gwarantowanych przez rząd osłon socjalnych: urlopów górniczych lub jednorazowych odpraw pieniężnych.