Dwa z pięciu otworów badawczych wykonywanych w złożu „Bzie-Dębina 2-Zachód” dotarły już do węglonośnych warstw karbonu. Nawiercono już pierwsze pokłady węgla, w tym jeden o miąższości 2,55 m, a więc spełniający kryteria przemysłowej opłacalności wydobycia. Rdzeń z pokładów węgla uzyskany podczas wiercenia przekazywany jest systematycznie do Centralnego Laboratorium Pomiarowo – Badawczego JSW, gdzie prowadzone są badania parametrów jakościowych uzyskanego węgla, ze szczególnym naciskiem na jego parametry koksownicze. Badania będą prowadzone - w zależności od tempa wiercenia i udostępnienia kolejnych pokładów węgla w otworach – przez kolejne trzy, cztery miesiące.
Odwierty badawcze w obszarze górniczym „Bzie-Dębina-2 Zachód” zaczęto wykonywać w połowie października 2018 roku. Każdy z pięciu otworów ma osiągnąć głębokość 1300 metrów. Obecnie dwa z nich sięgają około 70 proc. zakładanej głębokości, a trzy pozostałe od 30 do 55 procent głębokości.
Odwiert mają potwierdzić prognozowaną jakość węgli zalegających w złożu „Bzie-Dębina 2-Zachód” przed dotarciem do parceli eksploatacyjnych wyrobiskami dołowymi. Tak uzyskane wyniki pomogą lepiej sprawdzić budowę geologiczną złoża, sposób jego zalegania i co najważniejsze zweryfikować tektonikę występującą w złożu. Systematyczna rozbudowa bazy zasobowej JSW pozwala na realizację wytyczonych w strategii JSW kierunków zwiększenia udziału węgla w typie 35 w projektowanych ścianach. Złoże „Bzie-Dębina 2-Zachód” zostało ujęte w strategii rozwoju JSW.
- Pierwsze wyniki odwiertów są bardzo optymistyczne. Pamiętajmy, że bogata baza zasobowa decyduje o wartości każdej spółki surowcowej, dlatego tak ważne jest jej ciągłe poszerzanie. Nasza strategia zakłada pozyskiwanie dostępu do nowych złóż węgla koksowego - wyjaśnia Daniel Ozon, prezes zarządu JSW.