Uroczystość, w czasie której po raz pierwszy został uhonorowany przedstawiciel kadry górniczej, odbyła się 28 czerwca w siedzibie Wyższego Urzędu Górniczego.
- W ostatnich latach w kopalni Zofiówka doszło do kilku niebezpiecznych sytuacji związanych z zagrożeniami naturalnymi, m.in. tąpnięcia i wypływu metanu. Prowadzenie odpowiedniej profilaktyki, dyscyplina i przestrzeganie ustalonych rygorów, szybkie i trafne decyzje kierownictwa kopalni uchroniło załogę i zakład górniczy przed przykrymi skutkami - powiedział prezes JSW Jarosław Zagórowski, uzasadniając wniosek o przyznanie Grzegorzowi Płaczkowi wyróżnienia.
Naczelny inżynier Płaczek dał przykład dobrego zarządzania w sytuacji kryzysowej między innymi 2 czerwca 2008 r. Tego dnia podczas wiercenia w kierunku strefy uskokowej jednego z otworów badawczych wystąpił niespodziewany wypływ metanu o stężeniu 98 proc. W ciągu 41 godzin do wyrobiska wydzieliło się 2900 m sześciennych tego gazu. Zastosowana profilaktyka sprawiła, że uniknięto wyrzutu metanu i skał.
Kolejnym przykładem wzorowego zachowania Grzegorza Płaczka były działania podjęte po tąpnięciu 10 lutego 2011 r. Z dowierzchni H-2B w pokładzie 409/3 wycofano 37 osób. A następnie zastosowano strzelanie wstrząsowo-urabiające w przodku dowierzchni, które uchroniło kopalnię przed znacznie większym niebezpieczeństwem.
Podczas wtorkowej uroczystości honorowy dyplom otrzymał także przedstawiciel KWB „Turów” SA, laureat czwartej (grudniowej) edycji wyróżnień Dzielny Górnik - Lesław Jarosz. Zasłynął on uratowaniem kilkudziesięciu osób podczas sierpniowej akcji powodziowej w 2010 r.
- Ciągle szukamy nowych metod skutecznej ochrony załóg górniczych przed zagrożeniami i wypadkami przy pracy. Najskuteczniejsza metodą jest dobry przykład i równanie do najlepszych, czyli do liderów bezpieczeństwa w codziennych sytuacjach. Dlatego propagujemy wzorowe postawy poprzez nadawanie dyplomów Dzielny Górnik - wyjaśnił Piotr Litwa, prezes WUG.