Artykuł archiwalny

Ikona BIP Ikona Portal Pracownika Ikona poczty Facebook Twitter Instagram Youtube Linkedin RSS Ikona szukania PLEN

To już 40 lat

Od złożenia kwiatów przed pomnikiem upamiętniającym podpisanie Porozumienia Jastrzębskiego przed kopalnią „Zofiówka” w Jastrzębiu-Zdroju rozpoczęły się dziś obchody 40. rocznicy wydarzeń z sierpnia 1980 r. oraz 40-lecie powstania NSZZ „Solidarność”. Potem uroczystości przeniosły się do Katowic i Zabrza.

fot. Tomasz Siemieniec

Msza święta w katowickiej archikatedrze oraz nadzwyczajna sesja Walnego Zebrania Delegatów Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” – to główne punkty rocznicowych obchodów. Za każdym razem wymieniano jednak Porozumienie Jastrzębskie, jedno z Porozumień Sierpniowych z 1980 r., które legły u podstaw powołania Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. – Dobrze pamiętamy tamte rozdygotane dni – mówił w homilii abp Wiktor Skworc, metropolita katowicki. – W sierpniu i wrześniu 1980 r. podpisywano porozumienia z nadzieją, że zostaną mimo braku wiarygodności ówczesnych rządzących zrealizowane.

Górnicy z kopalni „Manifest Lipcowy” (dziś to Ruch „Zofiówka” kopalni „Borynia-Zofiówka” należącej do JSW SA) przyłączyli się do ogólnopolskich protestów robotniczych w sierpniu 1980 r. Utworzono wtedy Międzyzakładowy Komitet Strajkowy skupiający przedstawicieli 56 komitetów strajków z wielu śląskich miast i przedsiębiorstw. Do 21 postulatów wysuniętych przez załogi zakładów strajkujących na Wybrzeżu, jastrzębski MKS dołączył własne. Zgodnie z zawartym 3 września 1980 r. Porozumieniem, ówczesny rząd zaakceptował m.in. wprowadzenie wolnych sobót i niedziel, wprowadzenie płacy minimalnej oraz zniesienie czterobrygadowego systemu pracy w kopalniach. Ale nie tylko postulaty pracownicze miały znaczenie, rezultatem Porozumień było też zarejestrowanie nowego związku. – Śląsk i Zagłębie to zawsze był region niepokorny. Zawsze byliśmy tu trochę inni, żeby nie powiedzieć, silniejsi, od reszty kraju, w końcu było nas tu wtedy 1,2 mln – mówił Dominik Kolorz, przewodniczący Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”. – Lata 1980 i 1981 to walka robotników o godność i sprawiedliwość, o swoją reprezentację. Chcieliśmy mieć swój niezależny, samorządny związek zawodowy i udało się. Metropolita katowicki dodał: – „Solidarność” wyróżniała kluczowa cecha: nie mówiła językiem interesów, lecz językiem praw. Mówiła w imieniu ludzi, którzy odkrywali, że są istotami, które maja prawo mieć prawo, gotowymi do podjęcia odpowiedzialności za swój los.

W rocznicowych obchodach w Katowicach i Zabrzu wziął udział premier Mateusz Morawiecki, który podkreślał historyczną rolę i znaczenie Porozumień Sierpniowych oraz „Solidarności” w obaleniu ustroju komunistycznego. – Dla mnie „Solidarność” to coś więcej niż związek zawodowy, to drugie imię Polski i fenomen, który przekracza granice Polski. „Solidarność” to nie historia, to azymut naszego działania, który powinien też wyznaczać kierunek działania każdego dobrego rządu – mówił Mateusz Morawiecki, premier RP w Zabrzu podczas Nadzwyczajnej Sesji Walnego Zebrania Delegatów Regionu Śląsko-Dąbrowskiego „Solidarności. Wtórował mu szef związku. – Jako „Solidarność” możemy dbać o prawa pracownicze, ale jesteśmy też kustoszami naszej historii. To, że żyjemy w wolnym kraju jest dla nas wielkim zobowiązaniem – powiedział podczas dzisiejszej uroczystości Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”

Podczas sesji w Zabrzu list prezydenta RP Andrzeja Dudy do uczestników zebrania odczytał Andrzej Dera, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP.