Z propozycją pomocy zgłosiło się między innymi Ministerstwo Obrony Narodowej i Marynarka Wojenna z Gdyni. Zaproponowali użycie urządzeń do prowadzenia podwodnych poszukiwań. Obecnie trwają konsultacje z kierownictwem sztabu akcji, na temat szans wykorzystania specjalistycznego sprzętu.
Obecnie ratownicy górniczy koncentrują się na instalacji pomp i węży. Trzy z czterech pomp zostały już zamontowane. Ostatnia z nich ma zostać zainstalowana w zalewisku.
– Zależy nam na jak najszybszym przeciśnięciu się przez rumowisko, aby dotrzeć z pompą do zalewiska. Niestety sprzęt nurków jest na tyle duży, że nie mogą się tam przecisnąć – powiedział Daniel Ozon, prezes JSW. Jeśli poziom wody opadnie, ratownicy wejdą i spenetrują chodnik.
W tym samym czasie wiertnica drenażowo-powietrzna z przekopu F kołowego do chodnika H10 przewierciła 20 ze 100 metrów.
Kolejne informacje zostaną przekazane około godz. 12.