W imprezie wzięło udział osiem drużyn, pięć ekip ze Słowacki, jedna z Węgier i dwie z Polski. Oprócz ratowników z Boryni barw Polski bronili również ratownicy z KWK Wujek, którzy zajęli piąte miejsce.
Podczas zawodów ratownicy mieli za zadanie pokonanie w aparatach regeneracyjnych W-70 tzw. dymnicy (komora ćwiczeń o wysokości około 10m), czyli przejście wyrobiskami o różnej skali trudności i wysokości, następnie musieli nawiązać połączenie z bazą i dokonać pomiarów gazów. Po wyjściu z dymnicy ratownicy musieli przeciąć pręt o średnicy 8mm za pomocą nożyc hydraulicznych na trzy równej długości odcinki, następnie wymienić butlę w aparacie jednego z ratowników. Kolejnym zadaniem było przeciągnięcie za pomocą ciągarki łańcuchowej obciążonego wozu i wykonanie imitacji tamy wentylacyjnej deskowej, przetransportowanie poszkodowanego, montaż dwóch odcinków rur ø150 tak, aby uzyskać pełną szczelność, przejście przez lutnię ø 600 i zamknięcie przełazu przez przykręcenie pokrywy na 4 śruby. Nasi ratownicy, startujący z numerem 7 po raz kolejny okazali się bezkonkurencyjni zdobywając 1 miejsce. Zawody organizowane przez Centralną Stację Ratownictwa Górniczego w Prievidzy odbyły się już po raz jedenasty. Pierwszy raz w historii zawody wygrała drużyna z zagranicy.
Skład ekipy KSRG Borynia: Przemysław Sinecki –zastępowy, Marcin Kaczorek, Paweł Zwoleń, Mirosław Ślazyk, Sebastian Krawczyk – zastępca zastępowego, Grzegorz Porada – ratownik rezerwowy, Mirosław Drucik – mechanik, Adam Szkołda – kierownik KSRG Borynia.
Kolejność po zakończeniu zawodów:
1. KSRG Borynia – JSW S.A.
2. HBP,a.s.ZBZS Novaky
3. HBP,a.s. Handlova
4. HBP,a.s. ZBZS Cigel
5. KSRG Wujek – Kompania Węglowa
6. Bana Cary,a.s.
7. HaZZ Bratislava
8. Markushegyi Banya (Węgry)
fot.: Piotr Pieczka