46-letni ślusarz zajmował się konserwacją wozu wiertniczego, który z niewiadomych na razie przyczyn został zasterowany (przesunięty) i docisnął go do przenośnika zgrzebłowego. Pracownik po uwolnieniu skarżył się na ból brzucha. Zmarł po reanimacji, ponad godzinę po zdarzeniu. Prawdopodobną przyczyną śmierci – według lekarza udzielającego pomocy – był tępy uraz brzucha i krwotok wewnętrzny.
Zmarły pracownik miał duże doświadczenie zawodowe, w JZR pracował od 4 lat.