Spółka węglowa chce je nieodpłatnie przekazać gminie, a gmina ma pomysł, co zrobić ze zbędnym z punktu widzenia kopalni majątkiem. Dzięki tej inicjatywie nikomu niepotrzebne zarośla mogą stać się miejscem aktywnego wypoczynku, rozrywki i edukacji dla mieszkańców okolic. Szczegóły nie są jeszcze znane, ale w miejscu nieużytków mają szansę powstać aleje spacerowe i ścieżki rowerowe, ścieżka przyrodniczo-edukacyjna, plac zabaw a nawet trasa narciarska, mini-stok narciarski czy tor saneczkowy. Będzie to także dobre miejsce do organizowania festynów oraz do rodzinnego uprawiania sportu. Do współpracy przy opracowywaniu koncepcji zagospodarowania została włączona także Politechnika Śląska w Gliwicach. To jej studenci będą mogli dać upust fantazji i przywrócić do życia 20-hektarowy obszar poprzemysłowy, znajdując dla niego nowe przeznaczenie.
- Młodzi ludzie mają otwarte umysły. To szansa na sprawdzenie się i zdobycie ciekawych doświadczeń. Mogą w dowolny sposób zaaranżować tę przestrzeń. Część z ich pomysłów doczeka się realizacji. Ze studentami Politechniki Śląskiej współpracowaliśmy już przy opracowywaniu koncepcji zagospodarowania doliny rzeki Szotkówki. Tutaj też ogłosimy konkurs i ufundujemy nagrody – mówił prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej Jarosław Zagórowski.
Pozyskiwaniem środków potrzebnych do realizacji inwestycji – szacowanej nawet na 25 mln złotych - zajmie się gmina Pawłowice, która liczy na sfinansowanie większości wydatków z unijnych środków pomocowych przewidzianych na lata 2014 – 2020 lub z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska.
Z inicjatywą stworzenia terenów rekreacyjnych wyszli sami mieszkańcy gminy, którzy najlepiej wiedzą, czego im brakuje. - Chodzi o miejsce wypoczynku przydatne latem i zimą. Pomysły studentów muszą się wpisać w potrzeby mieszkańców i infrastrukturę, która już w gminie jest. Obiekty nie mogą się dublować. Tereny te mają być oazą wypoczynku dla mieszkańców pobliskiego 6-tysiecznego osiedla – podkreśla Damian Galusek, wójt gminy Pawłowice.
Teren, który ma zostać zagospodarowany, znajduje się poza ogrodzeniem kopalni i był wykorzystywany jeszcze w trakcie jej budowy między innymi do składowania ziemi z głębienia szybu. Obecnie zarastają go samosiejki, niska zieleń i krzewy. Jest to tak zwana Głowica wschodnia, która w części centralnej przedzielona jest torami wyciągowymi należącymi do Jastrzębskiej Spółki Kolejowej S.A.